Policyjne laski nie pozwalają, żeby to się zmarnowało - obciągają ci kutasa i rozkładają nogi! A potem zabierają ją na posterunek policji na dalsze przesłuchania. Niebezpiecznie jest chodzić na głodzie z taką bronią - za duży kaliber. Niech sobie postrzela w wydziale i spróbuje inaczej ".
Szef wiedział, jaką sekretarkę zatrudnia i w czym będzie mogła mu pomóc. W konsekwencji w biurze, na biurku szefa, wśród sprzętów, pojawiła się seksbomba. Jak to się mówi - i z boku, i z tyłu.